Żyjemy w czasach - niezrozumiałych paradoksów, kompletnych absurdów i dylematów… Czasem, naprawdę, wprost niemożliwym jest, właściwe zrozumienie współczesności.  

Dylematy - Paradoksy i absurdy współczesności.

Na marginesie mojego ostatniego artykułu „Dzisiejszy Świat potrzebuje Rewolucji Myśli Ludzkości” i koncepcji odnośnie problemów ludzkości, coraz częściej, siadam sobie, gdzieś w ciszy samotności własnych myśli - na balkonie swojej możliwej własnej przyszłości, patrząc i próbując analizować „w dali”, realia teraźniejszości.
Żyjemy bowiem w czasach - niezrozumiałych paradoksów, kompletnych absurdów i dylematów…
Czasem, dla mnie, naprawdę, wprost niemożliwym jest, właściwe zrozumienie współczesności.   

Poniżej parę przykładów z Australii, gdzie obecnie żyję, gdzie coraz bardziej otwarcie wprowadza się tzw. „segregację sanitarną”.
Moim zdaniem, bardziej właściwym określeniem proponowanych zmian byłaby: „dyskryminacja sanitarna”.

Trudno uwierzyć ale obecnie, zgodnie z planami działania obecnej Administracji i Rządu kraju (czyli demokratycznie wybranego Nierządu),
osoby niezaszczepione, w najbliższym czasie będą miały ogólny zakaz swobodnego poruszania się, nie tylko po kraju (i po okolicach w których żyją), ale także i oczywiście, w rezultacie końcowym - po całym świecie.

Czyli osoby niezaszczepione będą globalnymi więźniami systemu – ukarani za wyrażanie własnej woli

Niezaszczepieni, po prostu, nie będą mogli kupić biletu - na przelot samolotem, podróż czymkolwiek, gdziekolwiek!
Podróżować „na gapę” także się nie da, bo wszędzie przy wejściu sprawdzają „paszporty kowidowe”.

Niezaszczepieni nie będą mogli wejść do żadnego sklepu, restauracji, kina, teatru, parku, autobusu, pociągu!
Oczywiście, nie będą też mogli nigdzie pracować, zarabiać na życie; uczyć się, studiować.
Będą to mogli robić - wyłącznie we własnym domu…ale też tylko do czasu…zaszczepienia…
A jak nie będą mieli pieniędzy, nie będą mieli z czego żyć…
Trudno, wtedy może wreszcie, zdaniem tego Rządu/Nierządu, pójdą w końcu „po rozum do głowy” -
w obronie przed śmiercią - no i zaszczepią się.

No i dopiero wtedy ich życie, może wrócić do normy. A jak nie - to umrą. Niewielka strata dla dobra ogółu i społeczeństwa.
Nie warto przecież żyć z nienormalnymi…czyli niezaszczepionymi!
Na razie, nie wiadomo na jak długo życie niezaszczepionych może wrócić do normy po zastrzyku- ale wróci…Koniec i kropka.
Być może tylko...będą musieli wziąć jakiś tam kolejny…booster…

Tak przy okazji, coraz częściej też mówi się, ”między wierszami radosnych wiadomości o rosnącej liczbie zaszczepionych”, że,
w najbliższym czasie osoby „głupie”, antyspołeczne - niezaszczepione, będą karane i muszą płacić, za swoje upiorne głupoty -
miesięczną opłatę…niesubordynacji.
Dodatkowo, rencistom i emerytom albo osobom na zasiłkach…trzeba będzie…te zasiłki odebrać…
(Tak jest zapowiadane i już nawet się dzieje - w kilku „pandemicznie rozsądnych” krajach Europy).

Dlaczego bowiem, wszyscy mądrzy ludzie pracy (czyli zaszczepieni), muszą utrzymywać ze swoich ciężko zarabianych podatków -
tych wszystkich, którzy wykazują antyspołeczne postawy życia…
Rząd kraju, będzie musiał to wszystko zrobić - oczywiście - w imię dobra i zdrowia publicznego. 

Niezaszczepieni będą się stawać, coraz bardziej„zadżumionymi” i „pariasami” w swoim własnym kraju/środowisku.
Niedługo, w najbliższym czasie nie będą mogli, nawet wogóle wychodzić z domu.
Dlatego, ewentualnie - „w ostateczności”  skieruje się ich wszystkich - do specjalnie budowanych obozów (koncentracyjnych).
A tam…już nie będą stanowić żadnego zagrożenia – dla Nikogo.

Tymczasowo, będą mogli wychodzić jedynie do określonych i ściśle kontrolowanych sklepów -
(tylko spożywczych) i to wyłącznie w celu zaspokojenia własnych, codziennych potrzeb życiowych.
Ale, wkrótce nawet to prawo zostanie im z pewnością odebrane.
Oczywiście, to wszystko - też w imię dobra i zdrowia publicznego.
 
W związku w powyższym - niezaszczepieni, nie będą też mogli wejść np. do lekarza, przychodni, szpitala…
rozmaitych urzędów…nigdzie. A więc jeżeli się rozchorują - będą musieli…po prostu -w samotności umrzeć.
(Oczywiście - diagnoza ich zgonu, będzie już teraz i z góry znana - Covid-19).

Jedynym, być może wyjątkiem będą zakłady pogrzebowe. Choć przecież sami tam nie pójdą.

Coraz bardziej Rządy większości krajów świata – stawiają swoich obywateli przed ścianą, murem do odstrzału –
rozstrzelania przez zaszczepienie…
Taka obecnie nastaje demokracja, takie są i będą prawa konstytucyjne człowieka i całej ludzkości…
 
Science Is Absurd - The Science PT 
Wracając do obecnej teraźniejszości…
Żyjemy bowiem w czasach niezrozumiałych paradoksów, kompletnych absurdów i dylematów…
Coraz bardziej realnym i oczywistym, stają się fakty „segregacji sanitarnej” - na całym świecie.  
Niedługo wszystkie osoby niezaszczepione, nie będą mogły w ogóle nawet spotykać się z osobami zaszczepionymi!
A przecież tych drugich (tzn. zaszczepionych) jest coraz więcej, i ich liczba, ciągle powoli rośnie…
Choć być może ONI - umrą z innego (nieznanego jeszcze dzisiaj) powodu…

Wszystko co obecnie dzieje się na świecie (i co jest kompletnym absurdem) – funkcjonuje, pomimo oficjalnej propagandy,
że ponoć szczepionka (obecnie już podwójna/potrójna z „boosterem”), przecież - całkowicie chroni człowieka (zaszczepionego),
przed kolejną infekcją i w ogóle chorobą!

Myśląc więc na chwilę logicznie…warto spróbować zadać i odpowiedzieć sobie na pytanie:
Jakim zagrożeniem dla człowieka zaszczepionego - jest, czy może być osoba niezaszczepiona?
Przecież…to tylko ta niezaszczepiona, może się zarazić, ciężko rozchorować…i nawet umrzeć…
zgodnie z forsowaną obecnie strategią – wyjaśniajacą i uzasadniającą Pandemii Covid-19…
A więc nie powinno być problemów ani strat…

Tymczasem…zamykane są osoby niezaszczepione - głównie w ochronie osób…zaszczepionych…
(Niezaszczepieni nie będą mogli nigdzie chodzić do restauracji, kina teatru; nie będą wychodzić
na ulicę, do parku, na plażę…) - wszystko aby chronić…tych uprzywilejowanych zaszczepionych.
Awięc...gdzie tu jest sens? Gdzie jest jakaś logika...
To wszystko – naprawdę, żadnej kupy (ani żadnej logiki) – po prostu się nie trzyma.

Aha, rozumiem – muszę zrozumieć – żyjemy obecnie - w całkowicie bezsensownym świecie…

WHEN YOU SHOULD KEEP YOUR MOUTH SHUT - Joshua Miller
Kiedyś, wiele lat temu, kiedy po raz pierwszy przyjechałem do Australii, po kilku latach pobytu doszedłem do wniosku,
że Australia – to najlepszy, najbardziej demokratyczny kraj świata…
Dzisiaj, patrząc i logicznie analizując realia obecnej rzeczywistości w Australii – coraz bardziej dochodzę do wniosku,
że Australia - szybko staje się krajem”zamaskowanego zamordyzmu” oraz jednym ze światowych liderów -
transformacji do systemu globalnego komunizmu…

Chciałbym stąd jak najszybciej wyjechać, może wrócić do Polski, ale…obecnie jest to niemożliwe…
Jestem bardzo dobrym pływakiem od dziecka, ale Oceanu Indyjskiego, chyba jednak nie dam rady - samemu przepłynąć wpław.
Fale, przypływy, odpływy i dystans – zamykają dla mnie tę drogę.
Jestem też zdrowy, codziennie bardzo dużo chodzę, ale niestety również…nie ma stąd, z Australii - żadnej drogi wyjścia,
dojścia pieszo do Azji, Afryki. Po wodzie, jeszcze nie nauczyłem się chodzić!
Stamtąd (np. z Azji), może jakoś bym dał radę… i może doszedł do kraju…

Penelopa's Dream - mariaflawialitwin.com
Niestety, jedyną drogą wyjscia/wyjazdu z Australii - jest droga morska lub samolot, ale na to.. nigdy obecnie nie dostanę biletu…
bo jestem niezaszczepiony…
To jest mój obecny największy dylemat życia…
Najgorzej, że nie mam wyboru - żadnej opcji rozwiązania dylematu…

Dr Ryszard Opara