Bywają takie chwile w życiu, kiedy nocą, w samotności, patrzymy w bezchmurne niebo, uiskrzone milionami gwiazd. Oglądamy bezkres wszechświata...

 

Oglądamy bezkres wszechświata, zastanawiając się: Jaki jest sens naszego życia i tego wszystkiego, co się wokół nas dzieje? Gdzie to się wszystko toczy, dokąd zmierza i po co? Wobec takiej potęgi nieskończoności, człowiek czuje się taki mały, śmiesznie bezradny i śmiertelny.

Przecież, nie tak dawno temu, (z perspektywy czasu i wszechświata), wokół NAS były nieprzebyte puszcze, pełne dzikiego zwierza. Ktokolwiek tu się znalazł, myślał przede wszystkim jak przeżyć, zdobyć trochę odzienia, pożywienia. Aby w spokoju, cieple, bezpiecznie odpocząć; mieć i zadbać o potomstwo. Zwyczajna walka o byt. Ludzka codzienność i potrzeby - były walką o przetrwanie.

Potem, w perspektywie historii, przeszły jak błyskawice potęgi starożytnych Chin, Persji, Egiptu; kultury i demokracji Grecji. Była Era Imperium Rzymskiego. Inkowie, Aztekowie. A „za miedzą” Cesarstwo Rzymskie NN, Imperium Brytyjskie, Napoleon, Rosja, ZSRR no i USA - zbankrutowane – wkrótce się rozpadnie. (Nasz Kraj – Rzeczpospolita, też przeżywała swoje wieki świetności.)

Wszystkie struktury państwowe, administracyjne, obronne stworzono w oparciu o wspólne Dobro i wartości, spełniając głównie rolę ochronną - interesów określonych społeczności. Tak powstawały Narody. Z niektórych myśl i geniusz ludzki stworzył imperia. Te dopóki rozwijały się poprzez pracę obywateli i tworzenie wspólnoty, były w rozkwicie. Ale kiedy za pomocą rozmaitych form agresji (wojen zaborczych), a więc ideologii zła i kłamstwa, obłędu posiadania - zaczęły dominować świat… nieuchronnie rozpoczynał się ich rozkład. Imperia upadały.

Na użytek różnych systemów sprawowania władzy, równolegle ze strukturami państwa tworzono rozmaite ideologie porządku, funkcjonowania społecznego. Feudalizm, Kapitalizm oraz Socjalizm. Systemy te funkcjonują w rozmaitych formach (z ewolucyjnymi zmianami) do dziś, ale stają się powoli bezużyteczne. Zasadniczą przyczyną każdego upadku największych nawet potęg: Państwa, struktur społecznych czy firm (bez względu na to kto, jak i w jakiej formie rozpoczyna proces) - jest (zawsze była) negacja prawdy. Przyjęcie fałszu oraz manipulacja prawdą i wartościami – jako formą działania i rozwoju. Jeżeli ta „ideologia postępu” nie ulegnie zmianie, upadek ludzkości jest kwestią czasu. To nieuchronność i zasadniczy powód destrukcji struktur i imperiów tworzonych przez ludzi. Bez wyjątku. Takie były, są i będą prawa historii. Konflikt manipulacji kłamstwa i fałszu - z Naturą Prawdy, Wiary i Dobra człowieka / ludzkości – zawsze i nieuchronnie skończy się katastrofą.

Narodzenie Chrześcijaństwa i kilku głównych religii świata – stworzyło ludzkości drugą szansę. I to „opium dla mas”, w niezmienionej właściwie niemal formie, funkcjonuje obecnie. Religie wydaje się są odporne na wszystkie kryzysy dziejowe. Dlatego, że właśnie religie i wiara, opierają się na wspólnych wartościach i prawdzie, z którą identyfikują się wyznawcy. Dlatego religie przetrwały upadek krajów, imperiów. I dopóki religie będą bastionami prawdy i wartości – dopóty będą trwać.

(Choć tak naprawdę przecież Bóg jest jeden, wspólny dla wszystkich – prawdy i wartości są też jedne i wspólne). Wydaje się, że obecnie istnieje, pierwszy raz w historii perspektywa połączenia wszystkich religii świata, jako konieczność, jedyna możliwość dalszej egzystencji cywilizacji ludzkiej.

Wielką siłą (ale też i słabością religii)- w tym Chrześcijaństwa są instytucje nadzorujące - (Kościół), które w swoim założeniu są hierarchiczne, a więc składają się z ludzi, którzy wiadomo są ułomni i mają swoje wady, a czasem różnie interpretują prawdę. Ale jej zasadnicza treść jest niezmienna.

Problemem Kościoła Chrześcijańskiego jest dodatkowo bezwarunkowa akceptacja lichwy, która jest jednym z największych grzechów i fałszów znanych ludzkości. Tutaj, stanowisko Kościoła musi ulec modyfikacji – to jedyna wyższość (różnica na korzyść) Muzułmanów.

Obecnie jesteśmy świadkami zjawisk w ramach świeckiej cywilizacji łacińskiej, wszystkie wartości zaczynają zanikać, przekształcając się w rozmaite formy fałszu i zwyrodnienia. Dzieje się tak najczęściej w interesie kontrolującej, ale też zanikającej stopniowo – jakiejś grupy, partii, koterii. W następstwie interesy większości, Narodu również zanikają – doprowadzając do destrukcji struktur społecznych i w efekcie końcowym Państwa. Propozycje koterii światowej są kontynuacją kłamstwa. Przykładem i próbą rozwiązań fałszu jest Unia Europejska. Forsuje się również Globalizm i NWO - najnowsze ideologie oparte na nieograniczonej władzy pieniądza – jako narzędzia manipulacji prawdą, wartościami, rzeczywistością, których nadrzędnym celem jest kontrola nad ludzkością. Takie ideologie są końcowym zwyrodnieniem i jako całkowicie sprzeczna z naturą ludzką, a więc z Prawdą, Dobrem – nie mają szans sukcesu. To „samo-destrukcja” cywilizacyjna.

Największą bowiem siłą twórczą, na której opiera się funkcjonowanie każdej cywilizacji ludzkiej, jest Prawda.Prawda kreuje Dobro, stwarza podstawy budowy wspólnych Wartości, które tworzą WIARĘ. To były, są i będą jedyne, prawdziwe zasady, które stworzą podstawy nowej cywilizacji, dają szansę jej przetrwania. Tylko Prawda i Dobro daje ludzkości - gwarancje nieśmiertelności.

Prawda była, jest i musi pozostać zawsze tylko jedną, niezmienną, jedyną wartością obiektywną, od której nie ma ucieczki w przyszłość.

Prawda – To człowiek, to ludzie - ich życie i wszystko co się wokół nich dzieje…

Największym problemem współczesności są sposoby i umiejętność przekazywania prawdy. Kiedyś nośnikami prawdy, (przez Kościół) była rodzina i szkoła. Dlatego, w dzisiejszych czasach świadomie niszczy się te dwie fundamentalne instytucje społeczne, które są jednocześnie ostoją, bazą kościoła Kościół jest właściwie jedynym, obecnie wiarygodnym, przekazicielem prawdy i wartości dla mas i będzie istniał dopóki ta jego funkcja nie zmieni się. Szansą przetrwania ludzkości jest połączenie religii i wiary – jako nośnika Prawdy i Dobra. W imię jednego Boga i Wiary. Oby tak się stało. Amen.

Świat potrzebuje odnowy. Polska czeka na Odrodzenie. Odnowa świata zacznie się od Polski.

Rok 2013 – to początek nowej ERY – Cywilizacji Prawdy.

Ryszard Opara

PS. Banki i obecny system finansowy (oparty na lichwie), istniejący w naszej Cywilizacji Łacińskiej – to jeden z największych przekrętów dziejowych historii najnowszej. Ten system, w najbliższej przyszłości musi ulec radykalnej zmianie –albo sam z siebie, zgubi nieuchronnie naszą cywilizację.